Kolejna doskonała recenzja OPPO BDP-103D – tym razem od Audioholics

Kolejna doskonała recenzja OPPO BDP-103D – tym razem od Audioholics

Kolejna doskonała recenzja OPPO BDP-103D – tym razem od Audioholics 150 150 OPPOdigital.pl

Must have entuzjasty doskonałego obrazu. Tak można podsumować recenzję OPPO BDP-103D napisaną przez redakcję serwisu Audioholics. Recenzent w swoim tekście skupia się na Darbee Visual Presence oraz nad jego zastosowaniami w różnych sytuacjach. Zapraszamy do lektury!

 

Informacje ogólne

Po raz pierwszy ujrzeliśmy OPPO BDP-103D (Darbee Edition) na tegorocznych targach CEDIA EXPO 2013 w Denver. Literka „D” w nazwie oznacza Darbee Visual Presence lub inaczej „DVP”. Jest to nowa technologia przetwarzania obrazu, która zwiększa głębię obrazu i ilość detali poprzez modulację pikseli celem zwiększenia kontrastu i poprawy poczucia rozdzielczości. Nie ma to wpływu na kolor, ani nie jest to systemem zmieniającym ilość klatek czy dodającym interpolację. Opóźnienie związane z przetwarzaniem obrazu jest bardzo małe, jedynie kilkaset milisekund (0.300 ms).
Technologia ta współpracuje z materiałem o niskiej rozdzielczości, wysokiej rozdzielczości, a nawet z… 4K. Niemniej jednak cokolwiek o takiej rozdzielczości lub wyższej może wymagać nieco mocniejszego sposobu przetwarzania obrazu aby uciągnąć tak wysoką rozdzielczość.

 

 

Tryby, tryby i jeszcze więcej trybów. A dokładnie to są tylko trzy.

DVP nie jest nakładką. Jeśli ktoś nie wie czego szukać, może być to ciężkie do wychwycenia. Na szczęście OPPO BDP-103D posiada przycisk na pilocie, który pozwala na uruchomienie różnych trybów Darbee (dostępne są trzy tryby: Hi-Def, Gaming oraz Full Pop). To menu pozwala także na ustawienie poziomu Darbee oraz 2 tryby demo.

Próbowałem wszystkich trzech. Oto moje spostrzeżenia: tryb Hi-Def na niskim poziomie najlepiej poprawił obraz bez dodawania artefaktów. Tryb Gaming również działał dobrze, lecz wydawało się, że faworyzuje on wyostrzenie krawędzi i może on nie być najlepszy dla filmów Blu-ray. Tryb Full Pop został stworzony z myślą o wideo o niskiej rozdzielczości i powodował on poważne rozmycie krawędzi przy ustawieniu powyżej 50%.

 

 

Ogólnie rzecz biorąc, muszę powiedzieć, że Darbee Visual Presence tworzy subtelną głębię, której nie widziałem w jakimkolwiek innym procesorze obrazu jakim widziałem. Wykonał on naturalną korektę kontrastu oraz wyostrzenia krawędzi, która mocno wykraczała poza proste, oparte o przeliczenia poszczególnych pikseli procesory, które widzieliśmy w przeszłości. Wydaje mi się, że maksymalny poziom Darbee, który powinieneś ustawić dla praktycznych zastosowań to 50%, jednak ślady jakichkolwiek artefaktów znikają kompletnie przy poziomie ok. 35%.

 

Testy wideo

Oglądałem wiele materiałów źródłowych z płyt Blu-ray na BDP-103D. Sprawdzałem także drugą edycję Piątego Elementu (pierwsza nie była zbyt udana). Przewijanie suwakami Darbee Visual Presence oraz standardowymi ustawieniami obrazu zauważyłem, że tryb DVP tchnął nowe życie we wczesne sceny w piramidzie. Później, gdy przenieśliśmy się do sceny walki z Bangalors w końcu zauważyłem wyraźnie ubrania, twarze i otoczenia, które były o wiele bardziej bogate w  detale. Kolory wydawały się nie tknięte, obraz nie stracił swojej wyrazistości. Podczas większości z moich testów pozostawiłem ustawienie na 35% aby uniknąć artefaktów. Możesz ustawić DVP na 120%. Można to przyrównać do czekolady. Lubię ją, ale nie potrzebuję całego basenu wypełnionego czekoladą. Ustawienie DVP na pełną moc pokazuje co robi on z obrazem, jednak później polecam przestawienie na niższy poziom aby uniknąć delikatnych zniekształceń.

 

 

 

Bardzo podobały mi się również sceny demo z płyty Spears & Munsil 2nd Edition. Puściłem tą płytę na BDP-103D, aby sprawdzić, czy Darbee miało jakikolwiek negatywny wpływ na obraz i jego przetwarzanie. Nie zauważyłem żadnych problemów z usuwaniem przeplotu, testem luminancji lub balansem kolorów. Spears & Munsil dało nam również niezły materiał testowy. Scena z latarnią i kamienistą plażą była szczególnie pomocna przy sprawdzeniu potencjału Darbee Visual Presence. Drzewa, trawa, zbliżenia na twarze i inne kontrastujące ze sobą elementy obrazu naprawdę pokazały pazur. Darbee jest jak dobry ser – sprawia, że wszystko smakuje lepiej.

 

 

Celowo nie sprawdzałem w tej recenzji zbyt wielu innych funkcji odtwarzacza. Recenzowaliśmy już standardowy model BDP-103, i tam możesz sprawdzić resztę szczegółów o tym odtwarzaczu. Istnieje kilka szczegółów różniących ten model od poprzedniego. OPPO dodało obsługę CinemaNow oraz Rhapsody. Całkiem nieźle. Pilot został minimalnie zmodyfikowany. Przycisk 3D zastąpiony został przez przycisk ustawień Darbee Visual Presence.

 

 

Aplikacja mobilna OPPO Remote Control

Spróbowałem także aplikacji mobilnej OPPO Remote app. Jest to świetna mała aplikacja. Rozpoznała ona OPPO BDP-103, 103D, a nawet BDP-95, które mam w swoim domu. Możesz wybrać każdy odtwarzacz z osobna i sterować nim przy pomocy uproszczonego pilota lub jego pełną aby dostać się do szczegółowych funkcji odtwarzacza. Aplikacja jest bardzo pomocna i działa poprzez domową sieć Wi-Fi i może przydać się w momencie gdy twoje inne piloty będą poza zasięgiem bądź przestaną działać.

 

 

 

Konkluzje


Podsumujmy moje przemyślenia. Uważam, że to, co najbardziej mi się podobało, to fakt możliwości poprawienia obrazu bez uszkodzenia moich ustawień koloru, kontrastu oraz jasności. Jeśli masz możliwość poprawienia kontrastu bez specjalnych sztuczek wiedz, że coś jest na rzeczy. OPPO i Darbee stworzyło coś nietuzinkowego. Podoba mi się fakt, że jest to subtelna poprawa i ciężko ją zauważyć bez czujnego oka. Jest to przeciwieństwo filmów 3D, które wciąż wymachują kijami przed ekranem niemalże krzycząc „Spójrz na mnie, jestem trójwymiarowy! Czyż to nie świetne?!”. Technologia Darbee jest bardziej skromna i subtelna.
I dlatego właśnie prawdopodobnie technologia ta stanie się bardziej popularna i zostanie z nami na dłużej. A przynajmniej taką mam nadzieję. Jeśli już jesteś przyzwyczajony do posiadania najlepszego możliwego obrazu w swoim kinie domowym – OPPO BDP-103D jeszcze bardziej cie do tego przybliży. Odtwarzacz ten kosztuje 659 PLN więcej od standardowej wersji, jeśli jednak naprawdę chcesz najlepszej jakości, powinieneś w tym momencie przestać czytać tą recenzję i natychmiast go zamówić. Nie wydaje mi się, żeby udało ci się znaleźć lepszą jakość obrazu. 3659 PLN może wydawać się dużą kwotą, jednak biorąc pod uwagę fakt, że 4K jeszcze długo nie wejdzie na dobre do naszych salonów, ten odtwarzacz może być ostatnim, który będziesz musiał kupić przez bardzo długi czas.

« powrót