Zapraszamy do przeczytania jednej z pierwszych recenzji wzmacniacza słuchawkowego OPPO HA-1. Recenzja ukazała się na łamach portalu Home Theater and High Fidelity.
Wstęp do recenzji wzmacniacza słuchawkowego OPPO HA-1.
Rynek słuchawek eksplodował w ciągu ostatnich kilku lat. Wydaje się, że jeśli firma nie posiada w swoim katalogu jakichś słuchawek, to po prostu nie jest na bieżąco z potrzebami rynku.
OPPO wprowadziło do sprzedaży swoje pierwsze słuchawki planarne PM-1, a zaraz po tym na rynku pojawił się wzmacniacz słuchawkowy HA-1. Słuchawkowy stopień wyjściowy działa w czystej klasie A, co jest niezwykłe, zwłaszcza w tej cenie. W efekcie otrzymujemy krystalicznie czysty, szczegółowy dźwięk. Słuchając na słuchawkach, czasami można usłyszeć syk, czyli poziom szumów wzmacniacza. Słuchając słuchawek na HA-1, gdy nie gra muzyka, można usłyszeć wyłącznie absolutną ciszę. Korzystając z słuchawek PM-1 miałem potrzebę przekręcić gałkę głośności wzmacniacza, jedynie do godziny 9 (czyli poziomu – 18 dB w zakresie regulacji od – 80 dB do + 6 dB), a wzmocnienie wzmacniacza ustawione było jedynie na normalne, a nie wysokie (przeznaczone dla słuchawek, które potrzebują większej mocy).
Ostatnio pojawiły się nowe, cyfrowe formaty muzyczne ultra-wysokiej rozdzielczości, a mianowicie PCM 24/352.8 oraz DSD128. Muzyka w tych formatach właśnie się pojawia i ściągnąłem kilka próbek z norweskiej wytwórni muzycznej 2L. Pliki te można odtworzyć z komputera, poprzez połączenie USB DAC w HA-1. Nie jestem pewien, czy mogę wykryć różnicę między tymi formatami, a plikami 24/192 lub DSD64 (obecny format SACD lub „DSD”), które są już dostępne od jakiegoś czasu. Niemniej jednak, muzyka w tych formatach odtwarzana na HA-1 i PM-1 brzmiała fantastycznie. HA-1 obsługuję nawet cyfrowy format dźwięku DSD256, który nie jest jeszcze dostępny dla konsumentów! OPPO jest przygotowane na rzeczy, które jeszcze się nie pojawiły.
Inne dostępne w HA-1 połączenia, to: cyfrowe wejście koncentryczne (RCA), cyfrowe wejście XLR, cyfrowe wejście dla urządzeń mobilnych (port USB na panelu przednim służący do odtwarzania muzyki z iPod’a, iPad’a lub iPhone’a), Bluetooth, niezbalansowane wyjście analogowe RCA oraz zbalansowane wyjścia analogowe XLR. Oczywiście najważniejsze wyjścia znajdują się na przednim panelu, w tym niezbalansowane wyjście 6.35mm oraz zbalansowane wyjście 4-pinowe, którego używałem z słuchawkami zbalansowanymi OPPO PM-1.
Co za dźwięk! HA-1 jest zbudowany jak czołg, a ze względu na stopnie wyjściowe pracujące w klasie A staje się również gorący jak na pustyni. Jeśli zakupiłeś PM-1, bez zastanowienia powinieneś kupić HA-1. Jeśli masz inne słuchawki, również powinieneś kupić HA-1.
Wprowadzenie do recenzji wzmacniacza słuchawkowego OPPO HA-1
Ostatnio recenzowaliśmy zbalansowane słuchawki OPPO PM-1 i byliśmy pod wrażeniem ich dźwięku. Gdy zbliżałem się do końca pisania recenzji, do redakcji przybył nowy wzmacniacz słuchawkowy OPPO HA-1.
Gdy go lepiej poznałem, byłem naprawdę zaskoczony. wietny design, nieograniczona funkcjonalność, soczysty dźwięk.
Budowa wzmacniacza słuchawkowego OPPO HA-1
Nigdy nie spodziewałem się, że będę recenzował wzmacniacz słuchawkowy, którego stopień wyjściowy będzie pracował w czystej klasie A, używający w pełni dyskretnych obwodów bez globalnego ujemnego sprzężenia zwrotnego i wyceniony na 4-cyfrową kwotę.
Na panelu przednim wzmacniacza znajduje się gałka wyboru źródła i trybu ekranowego, wyświetlacz LCD, zbalansowane i niezbalansowane wyjścia słuchawkowe, przycisk włącz/wyłącz oraz gniazdo USB dla urządzeń iPod, iPad oraz iPhone,
Na tylnym panelu wzmacniacza znajdują się analogowe wejścia RCA i XLR, analogowe wyjścia przedwzmacniacza RCA i XLR, cyfrowe wejście koaksjalne, optyczne i USB DAC, oraz antena Bluetooth (do użytku z aplikacją współpracującą z twoim iPodem, iPadem lub iPhonem).
Wnętrze obudowy jest przedstawione na zdjęciu poniżej. Nie marnowano tu miejsca. Widać sporej wielkości transformator i bardzo duże pojemności kondensatorów filtrujących (co pomaga uzyskać głęboki bas).
Kratka wentylacyjna na górnej pokrywie HA-1, ze względu na pracę wzmacniacza w klasie A, staje się bardzo gorąca podczas użytkowania. Nie stawiaj na HA-1 czegoś, co mogłoby zasłonić tą kratkę.
Pilot bezprzewodowy jest mały i wygodnie leży w dłoni. Jest bardzo cienki i elegancki.
Użytkowanie wzmacniacza słuchawkowego OPPO HA-1
Moja konfiguracja jest pokazana na zdjęciu poniżej, z HA-1 leżącym na stoliku, obok mojego fotela. PM-1 są umiejscowione na standzie stojącym na HA-1 (nie zakrywają kratki wentylacyjnej z przodu wzmacniacza). Mój iPod leżący obok HA-1 podłączony jest do portu USB znajdującego się z przodu wzmacniacza, oznaczonego jako „Mobile” w menu wyboru wejść.
Oto menu wyboru, wywołane pokrętłem znajdującym się po lewej stronie HA-1.
Do wyboru są trzy ekrany dodatkowe. Pierwszy z nich, widoczny poniżej wskazuje stan urządzenia, czyli aktualnie wybrane źródło, format dźwięku, poziom wzmocnienia oraz poziom głośności.
Możesz również wybrać widmo dźwięku, czyli wizualizację przebiegu częstotliwości aktualnie odtwarzanej muzyki.
Ekran który lubię najbardziej, to wychyłowy miernik VU. Pokazuje on zapisany cyfrowo poziom każdego kanału. Rzadko kiedy zbliża się on do 0 dB, co stanowi dla sygnałów cyfrowych poziom odcięcia. Przez większość czasu poziom ten pozostaje w zakresie od około- 10 dB do -5 dB.
Podczas odsłuchów odtwarzałem głównie muzykę klasyczną z mojego iPod-a oraz komputera (gdzie przechowuję pobrane pliki DSD128). Wszystko co odtwarzałem brzmiało po prostu wspaniale! Wysokie tony były czyste, a bas był głęboki. Nie usłyszałem również nadmiernych sybilantów, czy utraty szczegółów w średnicy.
Myślę, że szczęśliwie, przynajmniej dla mnie, nie usłyszałem żadnej różnicy między plikami 24/192 i 24/352.8, szczęśliwie ponieważ, gdyby wystąpiła istotna różnica, musiałbym uaktualnić cały mój sprzęt audio, który wykorzystuje przetworniki DAC (a mam tego sporo). Mimo to jestem pewien, że niektórzy z was zakupią DAC zdolny do zdekodowania plików 24/352.8 i będą czekać na pojawienie się kolejnych albumów 24/352.8. Niech moc będzie z wami.
Należy wspomnieć, że wszystkie pliki cyfrowe wysokiej rozdzielczości, które pobrałem z 2L, oparte są na masterach DXD (Digital eXtreme Definition), czyli formacie PCM 24/352.8. Wszystkie oferowane w ich albumach formaty muzyki pochodzą od masterów DXD, więc nawet albumy zapisane w formacie DSD (Direct Stream Digital) były oryginalnie zapisane w formacie PCM. Powodem tego jest fakt, że 1 bitowy charakter formatu DSD czyni go nieprzydatnym do montażu w studiu, dźwięk musi być zapisany w formacie PCM, aby możliwa była jego edycja. Jedyne prawdziwe nagrania DSD, to takie, które zarejestrowano w formacie DSD, bez konwersji do PCM w celu edycji (co oznacza, że nie są edytowane) i wydane jako DSD.
Pomiary wzmacniacza słuchawkowego OPPO HA-1
Wzmacniacz słuchawkowy testowałem korzystając z jego cyfrowego wejścia koaksjalnego, ponieważ w przeszłości był to standardowy typ połączenia cyfrowego. Wyniki pomiarów powinny być zbliżone do innych wejść cyfrowych, pomijając wejście USB DAC (służące do odtwarzania muzyki bezpośrednio z poziomu komputera), które ma możliwość dekodowania wyższych częstotliwości próbkowania.
Wszystkie pomiary zniekształceń wykonane były w zakresie pasma do 80 kHz. Poziom głośności ustawiłem na 0 dB. Wyjście zostało obciążone rezystorem ceramicznym o wartości 47ohm. Zbalansowane wyjście słuchawkowe zostało podłączone w celach pomiarowych do urządzenia Audio Precision.
Przy próbkowaniu 16/44.1 i sygnale 1 kHz przy 0 dB, wzmacniacz miał THD+N na poziomie 0.02%. Ważny był tu rozkład zniekształceń. Nieparzyste zniekształcenia, do 7 harmonicznej były wyższe niż parzyste. Ogólny poziom zniekształceń był mały (nie słyszałem żadnego charczenia lub utraty szczegółowości, nawet na najwyższych poziomach głośności, które mogłem wytrzymać).
Wykres, dla próbkowania 24/192 wykazuje niższy poziom zniekształceń, podkreślone są jedynie 2 i 3 harmoniczna.
Reszta pokazanych poniżej pomiarów zniekształceń została wykonana przy poziomie sygnału -5dB.
Przy częstotliwości 1 kHz i próbkowaniu 16/44.1, THD + N wynosiło 0,017%, pomiary wykonane były przy poziomie głośności 0 dB. Liczba harmonicznych zmniejszyła się w porównaniu do sygnału testowego przy 0 dB.
Przy próbkowaniu 24/192, zniekształcenia wynosiły 0.003%.
Przy częstotliwościach testowych 19kHz oraz 20kHz i próbkowaniu 16/44.1, widoczne były trzy piki, po obu stronach częstotliwości podstawowej.
Przy próbkowaniu 24/192, pojawił się tylko jeden pik, po obu stronach częstotliwości testowych. Wyniki te ukazują najwyższą klasę wzmacniacza.
Zniekształcenia IMD przy próbkowaniu 16/44.1 wynosiły 0,009%. Doskonały wynik.
Dla pomiarów zniekształceń IMD przy próbkowaniu 24/192, piki zniekształceń nie istniały, co widać na obu poniższych wykresach. Wyniki te są bliższe pomiarom wyjścia dobrego przedwzmacniacza lub odtwarzacza, niż wyjścia stopnia mocy wzmacniacza.
Zmierzone pasmo przenoszenia dla próbkowania 16/44.1 mieściło się w zakresie 10 Hz – 20 kHz, z tolerancją ą 0,1 dB.
Dla próbkowania 24/192, pasmo przenoszenia mieściło się w zakresie 10 Hz – 90 kHz, przy spadkach – 0.9 dB.
Podsumowanie testów wzmacniacza słuchawkowego OPPO HA-1
OPPO nie przestaje wszystkich zadziwiać swoimi produktami. Odtwarzacz Blu-ray BDP-105D jest już legendą. Ostatnio zaskoczyły nas wszystkich nowe słuchawki OPPO PM-1, a HA-1…. Cóż, od momentu kiedy go recenzowałem, uznałem, że będzie mi smutno, jeśli nie uda mi się go kupić.
HA-1 jest zabójczo dobry. Mam jeden w srebrnym kolorze – wspaniale się na niego patrzy i rewelacyjnie słucha. Powinienem powiedzieć, „gorąco polecam” czy już to założyłeś?
Zalety:
• Stopień wyjściowy pracujący w czystej klasie A.
• Brak ujemnego sprzężenia zwrotnego.
• Port USB przeznaczony dla urządzeń Apple.
• W pełni zbalansowany tor audio, przeznaczony dla zbalansowanych słuchawek.
• Obsługuje najnowsze formaty cyfrowego dźwięku, wliczając PCM 24/384 oraz DSD256.
Chciałbym, aby miał:
• aplikację dla iPad-a , pozwalającą na wybór odtwarzanej muzyki (istniejąca aplikacja kopiuje funkcję dostępne na pilocie).
• Port USB pozwalający na odczyt plików muzycznych bezpośrednio z dysków USB.